JAK URZĄDZIĆ DZIECIĘCY POKÓJ?
Pomimo, iż coraz częściej Polacy sięgają po pomoc projektanta wnętrz, zdecydowana większość z nas stara się samemu urządzić pokój dla swoich pociech. W końcu z pozoru to nic trudnego – ma być kolorowo, z miejscem do zabawy, nauki i odpoczynku. Zanim jednak przystąpimy do prac wykończeniowych warto przemyśleć kilka kwestii.
PO PIERWSZE FUNKCJONALNOŚĆ
Aby nasze dzieci czuły się dobrze w swojej przestrzeni warto podzielić ich pokój na strefy uwzględniając przy tym rozkład stolarki:
– Strefę do pracy najlepiej umiejscowić w pobliżu okien, dzięki czemu odpowiednio doświetlimy ją naturalnym światłem. W zależności od wieku dziecka przemyślmy odpowiednią ilość regałów, czy półek przy biurku.
– Strefa do zabawy to część pokoju, w której również warto zapewnić dostęp dziennego światła. Tu także przeanalizujmy odpowiednią ilość przestrzeni do przechowywania zabawek, co ułatwi naszej pociesze utrzymać swój pokój we względnym porządku 😉 Warto też w tym miejscu przewidzieć dywan lub wykładzinę, bo dzieci lubią bawić się na podłodze.
– Strefa odpoczynku może znajdować się w najciemniejszym miejscu pokoju. Tu też możemy umiejscowić szafę, czy komodę do przechowywania ubrań. Unikajmy natomiast ustawienia łózka w pobliżu kaloryfera, bo w sezonie grzewczym będzie to wpływać na jakość snu naszych dzieci.
Przy rozplanowywaniu mebli myślmy o równowadze. Z jednej strony zapewnijmy odpowiednią ilość miejsca na przechowywanie, z drugiej starajmy się, by nie zagracić dziecięcego pokoju. Warto zostawić centralną część pomieszczenia pustą, by zapewnić swobodną komunikację.
PO DRUGIE OŚWIETLENIE
Mając zaplanowane strefy czas pomyśleć o odpowiednim oświetleniu. Oprócz głównej lampy pamiętajmy o dodatkowym świetle na biurku (z lewej strony dla dzieci praworęcznych, z prawej dla leworęcznych) i lampce do czytania w łóżku. Jeżeli nasze dzieci boją się ciemności wstawmy dodatkowy punkt świetlny o małym natężeniu. Na tym etapie warto również przemyśleć, czy w pokoju znajduje się odpowiednia ilość gniazdek pod lampki, komputer, itp. Jeżeli mamy taką możliwość doróbmy dodatkowe punkty, by później nie męczyć się z przedłużaczami.
PO TRZECIE WYKOŃCZENIE
Wybierając kolory do dziecięcego pokoju pamiętajmy o jednym – projektujemy przestrzeń na kilka lat. Warto zatem sięgnąć po uniwersalne barwy dla ścian i podłóg jak biel, szarość, pastele, by stworzyć sobie bazę dla ostatecznego wykończenia. Fajnie ustalić motyw przewodni, bo w końcu to przestrzeń dla naszego dziecka, ale pamiętajmy że z wiekiem jego preferencje będą się zmieniać. Łatwiej będzie nam wymienić firankę, czy poduszkę z ulubionym bohaterem, niż zrywać tapety, czy zmieniać wykładzinę. Postawmy na neutralne ściany i podłogę i skontrastujmy to wyrazistymi dodatkami.
URZĄDZAMY DZIECIĘCY POKÓJ